Finał rozgrywek coraz bliżej
Orzeł Piława Dolna strzelił 5 goli drużynie Cukrownika. W kończącej się rundzie chce zająć miejsce na podium. Dobrocin zaś stoczył zacięty pojedynek z Piastem Jaźwina, ale mecz zakończył się bezbramkowo. - Na rozstrzygnięcie przyjdzie nam poczekać do wiosny - podsumowują obaj rywale.
Powoli kończy się runda rozgrywek na Dolnym Śląsku. Ubiegły weekend najwięcej radości przyniósł drużynie z Piławy Dolnej. Orzeł wrócił z Pszenna z trzema punktami. - Aktualnie zajmujemy trzecie miejsce w tabeli. Do końca rundy już tylko dwie kolejki - cieszą się piławianie. Bramki gospodarzom strzelili: Piotr Lubański, Mariusz Kucharek, Tomasz Piątkowski i Mariusz Zaczek. Wysoki wynik meczu z Cukrownikiem II Pszenno (1:5 dla Orła) to zasługa pełnej mobilizacji w zespole. Orzeł ma już 26 punktów. Szansą na awans w tabeli będzie mecz 24 listopada z niżej notowanym Gryfem Burkatów.
Mimo kilku żółtych i czerwonych kartek niedzielne spotkanie LKS Dobrocin z UKS Piast Jaźwina zakończyło się bezbramkowo. - Piłkarskie widowisko na boisku w Dobrocinie nie przyniosło rozstrzygnięcia, która z drużyn jest lepsza. Przyjdzie nam poczekać do rundy wiosennej - podsumowują gospodarze. Oba zespoły zdobyły po jednym punkcie. Dobrocin zajmuje ósme miejsce i w najbliższą niedzielę jedzie do Łagiewnik na spotkanie z Zielonymi.
Niestety, w miniony weekend los już nie sprzyjał tak bardzo pozostałym drużynom Gminy Dzierżoniów. Błękitni ulegli Błyskawicy w Kalnie, Roztocznik Piławiance na własnym boisku, a Victoria Tuszyn z powodów kadrowych zrezygnowała z wyjazdu na mecz do Kamieńca Ząbkowickiego.
Fot. Facebook Błękitni Owiesno,
Orzeł Piława Dolna, LKS Dobrocin