Podejdź do płota, jak i ja podchodzę
Któż nie zna filmowego Kazimierza Pawlaka z trylogii "Sami swoi", Ryszarda Popiołka z serialu "Dom", czy Kiedrosa sierżanta Legii Cudzoziemskiej z "Jak rozpętałem II wojnę światową"? We wszystkie te role wcielił się niezapomniany polski aktor Wacław Kowalski - archetypowy kresowiak.
Laureat nagrody "Wiktora" dla najbardziej popularnej postaci TVP w 1988 roku ma na swoim koncie blisko 100 ról filmowych i 200 teatralnych.
Ekspozycja, którą można do końca sierpnia zobaczyć w galerii Biblioteki Publicznej Gminy Dzierżoniów im. Władysława Reymonta w Mościsku, została przygotowana w ubiegłym roku z okazji 50-lecia komedii "Sami swoi" oraz 101-lecia urodzin aktora przez MDK w Lubaniu. Wystawa dotarła do nas z Gostkowic, gdzie znajduje się "Muzeum Samych Swoich", prowadzone przez Edwarda Masłowskiego, który magii filmu uległ będąc już w szkole podstawowej. Za swoją działalność na rzecz krzewienia pamięci osadników na ziemiach odzyskanych, został odznaczony "Krzyżem Kresowym".
"Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie", "Wszystko, co po tamtej stronie płota, to twój wróg. - Kot też? - Też!"; "Ty taki gapowaty, że cię tylko w telewizji pokazywać"; "Człowiek to nie koń" - to niektóre cytaty z trylogii Chęcińskiego, które żyją już własnym życiem i które nieodmiennie wiążą się w naszej pamięci z Wacławem Kowalskim. Doskonale opracowana wystawa pozwala na poznanie wielu ciekawych szczegółów z życia aktora i spojrzenie na jego postać w nieszablonowy sposób.
Wystawę "Wacław Kowalski - znad Bugu do Brwinowa" przygotował i udostępnił MDK Lubań
