"Wolność to prawo do różnicy"
W tym roku mija 25. rocznica wyborów z 4 czerwca 1989r. które zakończyły się zwycięstwem "Solidarności". Czy demokracja i związane z nią obywatelskie swobody mogą zostać zagrożone? Jak pojmują wolność młodzi ludzie w 2014 roku? Nad tymi pytaniami zastanawialiśmy się podczas spotkania zorganizowanego 9 kwietnia w Bibliotece Publicznej Gminy Dzierżoniów w Mościsku w ramach akcji "Wolność czujesz to?".
Biblioteka znalazła się na liście 50 placówek, które otrzymały książkę Leszka Balcerowicza "Odkrywając wolność. Przeciw zniewoleniu umysłów". Ta licząca sobie 1027 stron pozycja wzbudziła spore zainteresowanie wśród zaproszonej na spotkanie i debatę oxfordzką młodzieży z Zespołu Szkół nr 3 im. Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej w Dzierżoniowie, mimo tego, że nie jest to lektura łatwa. Przytaczane podczas spotkania fragmenty pomogły szerzej spojrzeć na temat i na naszej tablicy pojawiło się sporo wpisów dotyczących wolności.
Kolejnym etapem naszego spotkania było przeprowadzenie debaty oksfordzkiej. Tematem, nad którym postanowiono dyskutować stała się legalizacja marihuany. Uczestnicy wylosowali role, w jakich przyszło im występować podczas debaty a także stanowisko, którego mieli bronić. Ksiądz, mieszkaniec, właścicielka sklepu spożywczego, rowerzysta, nauczyciel, strażak - to tylko kilka z wylosowanych kartek. Forma debaty oksfordzkiej obliguje uczestników do przestrzegania określonych zasad. Nie należy przerywać oponentom, obrażać ich ani wyśmiewać, a wypowiedzi muszą się zmieścić w wyznaczonym czasie. Sztuka argumentacji i słuchania przeciwnika nie jest łatwym zadaniem. Młodzi ludzie postarali się spojrzeć na problem oczami innych, poszukać słów i motywów, z którymi nie zawsze się zgadzali. Dzięki temu mogli zrozumieć, że wolność to nie tylko słowo ale i świadomość jej wartości dla każdego istnienia. "Wolność to prawo do różnicy" - jak twierdził E. Cioran. Te różnice zaś to nasza rzeczywistość, w której żyjemy. Ukoronowaniem debaty stało się głosowanie. W Oxford Union uczestnicy głosując wychodzą poprzez podwójne drzwi na "tak" i na "nie". Naszymi drzwiami na tak" stały się drzwi prowadzące do działu z literaturą dziecięcą.
Zorganizowanie debaty to także szansa na wizytę prof. Leszka Balcerowicza. Jeżeli postanowi nas odwiedzić zadamy mu jedno z pytań, które zostało wymyślone na naszym spotkaniu i uzyskało poparcie uczestników: "Na ile jest Pan wolnym człowiekiem, jak wygląda Pana wolność?"
Danuta Wiśniewska
