Do trzech razy sztuka we Włókach
21 maja we Włókach, na placu sportowo - rekreacyjnym nareszcie dopisała pogoda! Tak widocznie miało być - do trzech razy sztuka. Niezapominajka przełamała aurę, która, jak na złość, psuła się co roku dokładnie w dniu festynu, organizowanego przez Stowarzyszenie na rzecz rozwoju wsi: Jędrzejowice, Kiełczyn, Tuszyn, Włóki.
W poprzednich latach nie zapominaliśmy o rzeczach i sprawach niezapomnianych, lecz o nas zapominało słońce. Tyle o pogodzie, która jest jedną z podstaw dobrej zabawy, ale nie jedyną (vide- poprzednie, jakże udane, Niezapominajki).
Dzięki temu, że nasze Stowarzyszenie złożyło wniosek o przyznanie dotacji, Święto Niezapominajki 2011 sfinansowane zostało ze środków Leader w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Funduszem tym dysponuje Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Tegoroczna impreza miała na celu, jak zwykle, rozrywkę i integrację lokalnej społeczności, przypominanie o tym, że się lubimy, razem świetnie bawimy, uśmiechamy do siebie. Jednak nie tylko, bo sprawą wielkiej wagi było zdrowe życie: sport, zdrowa żywność, porady żywieniowe pielęgniarki, Pani Teresy Winniki. Tak, tak, wystarczyło spojrzeć na przygotowany stół, a okazywało się, że dwie ręce to za mało na zgromadzenie wszystkich bardzo zdrowych smakołyków.
Ażeby nie psuć "aury zdrowotności"- grill z pysznymi grillowankami (mięso, kiełbaski, kaszanka) ustawiony został po przeciwnej stronie namiotu z równie zdrowymi, domowymi chlebami, masłem i (bardzo korzystnie wpływającym na samopoczucie konsumentów) smalczykiem i kiszonymi ogórkami. "Malowanie" dzieci, szczudlarze z bielawskiego Teatru Żywego, tańce, zabawy dla dzieci i dorosłych, gry, zawody przygotowane przez OSP Tuszyn, degustacja ciast, częstowanie "ziarenkami, owocami i warzywkami" ze zdrowego stołu, chleb z dodatkami, przysmaki z grilla, ... A, jeszcze lampiony szczęścia do nieba - niespodzianka za niespodzianką. Ile radości, ile rozrywek!
Dopisali mili goście z zaprzyjaźnionych stowarzyszeń- Pan Marian Kowal, prezes Stowarzyszenia "Dobrocin - wieś XXI Wieku", Pani Agnieszka Anklewicz, prezes Stowarzyszenia "Uciechów - Moja Wieś". Przybyły też nasze gminne władze Pan Wójt Marek Chmielewski i jego zastępca, Pani Jolanta Zarzeka.
Świetnie spisali się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Tuszynie. Dzielni i silni panowie w mundurach byli podporą organizacyjną festynu. Pomagali przy wszystkim i za to ogromne dziękujemy. Serdecznie dziękujemy również za udzieloną pomoc Panu Zbigniewowi Basistemu Dyrektorowi Powiatowego Zarządu Dróg. Słowa wdzięczności kierujemy też do Pani Marii Małeckiej asystenta oświaty zdrowotnej i promocji zdrowia z Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Dzierżoniowie.
Na życzenie wielbicieli "prostego, domowego jedzenia" dodajemy naprawdę prosty przepis na chleb.
CHLEB "MIESZANY"
1 kg mąki krupczatki, 10 dag drożdży, szklanka otrąb pszennych, owsianych - wg uznania, duża łyżka soli, litr przegotowanej wody, dodatki wg uznania - słonecznik, dynia, kminek, siemię itd. Sezam na wierzch-jeśli się lubi, to i kminek.
Foremki wysmarować masłem. Do wody pognieść drożdże, wsypać sól i mieszać drewnianą łyżką, aż drożdże się rozpuszczą. Pomału wsypywać mąkę i dalej mieszać. Dodać otręby i dodatki - mieszać. Rozczyniać w sporej misce, pozostawić na 15 minut. Po upływie tego czasu przelać do foremek. Posypać wierzch sezamem, makiem, kminkiem - czym kto lubi i włożyć do pieca nagrzanego do 220 st. C.
Na dno piekarnika miska z wodą - koniecznie! Piec około 50 minut, do zrumienienia. Czasem trzeba dopiec spód. Po upieczeniu od razu wyjąć z form. Ostudzone chleby przykryć ściereczką lub zawinąć w papier.
Życzymy smacznego i do zobaczenia za rok we Włókach.
